Motoryzacja

Z tą plagą walczą inspektorzy ITD. Właściciele busów i dostawczaków chcą być sprytni

Doświadczone oko krokodyla – inspektora ITD – często już z daleka widzi, że ten „klient” dalej nie pojedzie. Właściciele dostawczaków i busów, często samoróbek, o których nawet nie śniło się producentom samochodów, rejestrują je jako pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, choć w rzeczywistości ich masa bywa znacznie, znacznie wyższa. Ale też fabryczne auta ciężarowe według dokumentów są znacznie lżejsze niż w istocie. Jak to możliwe?

Źródło: klik