Motoryzacja

Dwa razy jednego dnia złapali go za ten sam akt drogowej patologii. A to był dopiero początek

Aż trudno uwierzyć w takie historie, ale ta pochodzi wprost z policyjnej depeszy, więc trudno o większą wiarygodność. 47-letni „kierowca” z Polkowic został dwa razy jednego dnia zatrzymany przez policję za jazdę po pijaku. I choć wydaje się, że to czyn z gatunku tych, które trudno przebić, to antybohater tej historii miał w zanadrzu kilka innych „asów”.

Źródło: klik