Wjechał pod zakaz. Wtedy zaczął się armagedon. „Można określić mianem cudu”
Na Starym Mieście w Lublinie kierujący chryslerem urządził sobie przejażdżkę. Kierowca taranował autem stragany oraz stoliki w pobliskich restauracjach. W aucie wiózł ze sobą dziecko, a wszystko to zrobił pod wpływem alkoholu.
Źródło: klik