UFG: Rekordzista ma do spłaty 2,3 mln zł
Unikanie płacenia składek jest nie tylko bardzo łatwe do wykrycia, ale i obwarowane wysokimi karami. Kilka tysięcy złotych za dwa tygodnie spóźnienia to dopiero początek problemów. Największym koszmarem kierowców unikających płacenia składek na czas jest tzw. regres ubezpieczeniowy.
Źródło: klik