Przejechał 100 km i nie wiedział, że coś jest nie tak. Uświadomili go inspektorzy
Ta interwencja była zaskakująca nie tylko dla inspektorów, ale też dla kierowcy. To, co zrobił, daje do myślenia i pokazuje, że przed stróżami prawa nic się nie ukryje. Tym razem historia zakończyła się happy endem i śmiechem.
Źródło: klik