Po piwku, więc jedźmy hulajnogą… Policja walczy z tą patologią, mandaty są potężne
Hulajnoga elektryczna to pojazd, choć nie mechaniczny. Z punktu widzenia użytkowników, którzy po alkoholu lubią wracać do domu na kołach, ma to dobre i złe strony: wprawdzie w razie zatrzymania przez policję konsekwencje są znacznie niższe niż w przypadku kierowania po alkoholu autem, jednak i tak są bolesne. Tymczasem pijani użytkownicy hulajnóg to prawdziwa plaga – przykładowo w Zamościu w ciągu tylko jednej nocy policjanci zatrzymali i ukarali pięć takich osób.
Źródło: klik