Pan Tomasz o mało nie przejechał pieszej. „Zrobiło mi się gorąco”
Nowoczesne systemy asystujące w samochodach potrafią irytować, jednak zaczynamy je doceniać, gdy zareagują podczas niebezpiecznego zdarzenia. Tak było w przypadku naszego czytelnika, który podzielił się historią parkingową. Na szczęście skończyła się happy endem, choć było groźnie.
Źródło: klik
