Motoryzacja

Jeździłem najmocniejszym hybrydowym SUV-em świata. Ma coś, czego nie da ci żaden elektryk

Osławione Ferrari Purosangue jest aż 75 KM i 234 Nm za nim. Tytuł najmocniejszego nieelektrycznego seryjnego SUV-a na świecie należy obecnie do 800-konnego Lamborghini Urusa SE. Wielka moc idzie w parze z wielkimi gabarytami: sam przedni zwis ma przeszło metr długości, nadwozie wraz z lusterkami mierzy 218,1 cm szerokości, a całość waży ok. 2,5 tony! Zanim zapytasz, gdzie tym parkować, odpowiem, jak się tym jeździ. Spoiler alert: sam byłem zaskoczony.

Źródło: klik