Jest przejście dla pieszych, ale nie ma. Niebezpieczny absurd na drogach trwa
To, że to przejście dla pieszych istnieje (tak naprawdę takich przejść są co najmniej setki), widzi każdy, kto ma zdrowe oczy. Mało kto jednak wie, że z formalnego punktu widzenia te przejścia dla pieszych jednak nie istnieją. Jeśli na takim przejściu pieszy zostanie rozjechany przez pojazd, to sam sobie winien – a jednocześnie właścicielowi pojazdu będzie winien odszkodowanie. Powodem jest błędne oznakowanie, z którego urzędnicy od dawna zdają sobie sprawę. I – wbrew deklaracjom – niewiele robią, by to zmienić. Uważajcie na siebie!
Źródło: klik