Jechał pijany elektryczną hulajnogą. Gdyby był grzeczny, zapłaciłby 2500 zł…
Wytypowany do kontroli drogowej użytkownik hulajnogi elektrycznej jechał ulicą Hubala w Szydłowcu. Jechał na tyle „charakterystycznie”, iż policjanci nie mieli żadnych wątpliwości, że „to nasz klient”. Od razu sięgnęli po alkomat.
Źródło: klik