Jechał BMW prawie 150 km/h w mieście. Policjanci się nie cackali
31-letni kierowca BMW musi zmierzyć się z surowymi konsekwencjami swojego nieodpowiedzialnego zachowania na drodze. Mężczyzna, pędząc z prędkością 148 km/h w strefie ograniczenia do 50 km/h, nie tylko naraził siebie i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo, ale również stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany wysokim mandatem.
Źródło: klik