Ferrari przedłuża żywot kultowego silnika V12. I to w jakim wydaniu!
Było Ferrari 812 Competizione, jest Ferrari 12Cilindri. Włosi może i poszli na łatwiznę z nazwą, ale wyrażają nią dumę z tego, że po raz kolejny przedłużyli żywot rynkowego dinozaura – wolnossącego, widlastego silnika o 12 cylindrach. Nie ma tu żadnych turbosprężarek i hybryd. Są za to nawiązania do kultowego modelu Ferrari z przełomu lat 60. i 70.
Źródło: klik