Po trzech dniach libacji wsiadł do auta. Skończył w rowie w Zimnej Wódce
W niedzielny wieczór w miejscowości Zimna Wódka doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem pijanego kierowcy. 62-letni mężczyzna, po trzech dniach intensywnego spożywania alkoholu, wsiadł za kierownicę swojego fiata i zakończył podróż w przydrożnym rowie. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, która odkryła, że kierowca miał aż 2,5 promila alkoholu we krwi. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.
Źródło: klik