Akcja Lucyna, czyli „chorowity jak policjant”. Bez kontroli drogowych do 12 listopada?
„Psia grypa” nie jest, jak sugeruje nazwa, zakaźną jednostką chorobową. To raczej zaplanowana absencja w pracy, do której zakażonych ma uprawniać zwolnienie lekarskie. Teoretycznie każdy ma prawo zachorować, w tym roku jednak seria ucieczek policjantów na L4 ma nawet nazwę: to akcja „Lucyna”. Sugeruje to nie tyle masowe zachorowania wśród mundurowych, lecz raczej masowe wyłudzanie zwolnień lekarskich i związanych z nimi świadczeń. I jednocześnie oznacza, że w najbliższych dniach zagrożenie mandatem na drogach będzie jeszcze niższe niż zwykle.
Źródło: klik