Kierowcy mają czas do 31 grudnia. Później kary w całej Europie
Czasu jeszcze jest sporo, bo dla większości do końca 2024 r., a dla niektórych nawet do drugiej połowy 2025 r. Trzeba będzie pojechać do warsztatu i lepiej nie zwlekać, bo możemy trafić na przestoje. Kary będą wstawiane w całej Europie, a w Polsce do 2000 zł dla kierowcy.
Źródło: klik