Wyprzedzanie się ciężarówek na autostradach ma się dobrze. „Nie wolno, ale można”
Na trasie Warszawa-Poznań ruch duży, tą mocno obciążoną trasą prowadzącą ze wschodu na zachód ciągną każdego dnia tysiące ciężarówek. I wyprzedzają się nawzajem, sprawnie lub całkiem powoli, choć w teorii jest to zakazane pod groźbą horrendalnej kary finansowej. Policja zaklina rzeczywistość i chętnie pokazuje, jak ściga kierowców ciężarówek, jednak przepis, który wszedł w życie rok temu, jest już martwy. Podzielił los innych nieostrych przepisów – kierowcy po chwilowym szoku otrząsnęli się i znaleźli na niego sposób.
Źródło: klik