W takim stanie chciał wieźć dzieci na wycieczkę. Miał pecha — policjanci byli na miejscu
Wyjazd szkolny do Nowej Słupi mógł zakończyć się tragedią, gdyby nie czujność policji. Kierowca autokaru, który miał przewieźć dzieci, został przyłapany na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. Zdarzenie miało miejsce w piątkowy poranek, w jednej z koneckich szkół. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji, uczniowie nie wsiedli do pojazdu prowadzonego przez nietrzeźwego 34-latka.
Źródło: klik